Próchnica zębów: 3 najczęstsze przyczyny
| Autor adminAClnc | 0 Komentarzy
Choć jak wynika z badań 85 proc. Polaków twierdzi, że wie jak jej zapobiegać, to próchnica zębów dotyka połowę przedszkolaków, 91,5 proc. osiemnastolatków i prawie wszystkich dorosłych. Ze statystyk wynika, że kilka milionów Polaków ani razu w ciągu roku nie było u dentysty, choć aż 98 proc. ma problemy z zębami.
Aby zrozumieć jak rozwija się próchnica, warto wiedzieć jak zbudowane są zęby. Otóż składają się one z trzech warstw – szkliwa, zębiny oraz miazgi zębowej. Zewnętrzną i najbardziej trwałą warstwą jest oczywiście szkliwo, będące warstwą ochronną dla kolejnych warstw. Zaraz pod szkliwem leży zębina, która ma za zadanie ochraniać miazgę zęba, bogato ukrwioną tkankę wypełniającą jamę zęba, pełniącą funkcję odżywczą i czuciową – niezbędna jest do tworzenia zębiny.
Próchnica zębów najpierw prowadzi do demineralizacji szkliwa, co osłabia jego strukturę i pozwala wnikać głębiej do kolejnych warstw zęba. Początki choroby są trudne do wychwycenia, na zębie pojawia się tzw. plama próchnicowa – kredowobiała, matowa plamka. Z czasem plama próchnicowa ciemnieje, a odwapniona warstwa szkliwa ulega uszkodzeniu, co prowadzi do powstania ubytku.
Przy próchnicy powierzchniowej dochodzi do nieodwracalnego ubytku w szkliwie. Gdy uszkodzona zostaje zębina, a na powierzchni zęba pojawia się ciemna plama, możemy mówić o próchnicy średniej. Jeżeli ubytek sięga aż do miazgi zębowej, a pacjent odczuwa silny ból, mamy do czynienia z próchnicą głęboką.
Próchnica zębów – złe nawyki żywieniowe
Nieregularne jedzenie, podjadanie między posiłkami, spożywanie dużych ilości słodyczy oraz kolorowych napojów gazowanych z pewnością nie służy naszym zębom. Cukry proste oraz dwucukry, czyli sacharoza, glukoza i fruktoza, szybko przekształcają się w kwasy i to właśnie one w znacznym stopniu odpowiadają za próchnicę zębów. Cukry złożone, które zawierają m.in. ziemniaki oraz ryż w mniejszym stopniu szkodzą naszym zębom. Niezwykle istotna okazuje się także długość jedzenia. Długie przechowywanie pokarmów w jamie ustnej powoduje obniżenie poziomu pH i osadzanie się resztek w szczelinach międzyzębowych.
Próchnicy zębów – niewłaściwa higiena
Zęby myjemy zbyt rzadko, zbyt krótko i niedokładnie. Nie używamy nici dentystycznych i płynów do płukania, tym samy stwarzając idealne środowisko dla rozwoju bakterii bytujących w jamie ustnej. A tymczasem wystarczy kilka minut dziennie, w sumie osiem – myjemy zęby dwa razy dziennie po dwie minuty każdy łuk zębowy. Do tego odpowiednio dobrana przez stomatologa lub higienistkę stomatologiczną metoda. I niezbędna jest przyjaźń z nićmi dentystycznymi i płynami do płukania. Jeśli spełnimy te warunki będziemy cieszyć się zdrowymi zębami przez długi czas.
Próchnicy zębów – zbyt rzadkie wizyty u dentysty
Wszelkie dostępne statystyki i sondy jednoznacznie wskazują, że stomatologa odwiedzamy dopiero wtedy, gdy zęby zaczynają nas boleć. Wystarczą natomiast dwie kontrolne wizyty co roku, aby lekarz mógł zwalczyć próchnicę w zarodku i zabezpieczyć zęby przed jej dalszym rozwojem. Nie lękajmy się tego, że wizyta może być bolesna. Współczesna stomatologia jest praktycznie bezbolesna, każdy zabieg można wykonać w znieczuleniu.