Piękne zdrowe, zadbane zęby, to gwarancja zdrowia całego organizmu. Tymczasem jak pokazują badania aż 4 miliony Polaków nie myje zębów w ogóle, a 800 tysięcy nie ma własnej szczoteczki. Jak powinna wyglądać codzienna higiena jamy ustnej?
Choć z roku na rok jesteśmy coraz bardziej świadomi, że ubytek nawet jednego zęba, może wpływać na zdrowie całego organizmu, nadal problemem pozostaje niewłaściwa higiena jamy ustnej i zbyt rzadkie wizyty u stomatologa.
Jak dbać więc o higienę jamy ustnej na co dzień. Stosując prostą zasadę 2x2x2. Cóż ona oznacza? Zęby trzeba myć minimum dwa razy dziennie. Na każdy łuk zębowy poświęcamy po dwie minuty. Dwa razy do roku wybieramy się na wizyty kontrolne do stomatologa.
Dlaczego jest to takie ważne? By nie dopuścić do gromadzenia się płytki nazębnej, bezbarwnej warstwy drobnoustrojów i węglowodanów, która tworzy się każdego dnia. Zbudowana jest z substancji zawartych w ślinie, w których bytują bakterie produkujące kwas niszczący szkliwo. To główna przyczyna powstawania ubytków próchnicowych. Odkładający się na niemytych lub niewłaściwie czyszczonych zębach osad ulega mineralizacji tworząc kamień nazębny, który nawarstwiając się niszczy dziąsła, zęby i kość.
Tak więc im lepiej usuniemy płytkę nazębną podczas codziennej pielęgnacji, tym większa szansa na zdrowe zęby i dziąsła.
Jak dbać o codzienną higienę zębów?
Jak pokazują badania zależność między dobrą kondycją naszego organizmu a zdrowymi zębami jest ogromna. Próchnica może zwiększać ryzyko chorób serca, płuc i trzustki. Chore dziąsła sprawiają, że cierpi cały organizm, ponieważ wraz z krwią chorobotwórcze bakterie mogą przedostać się do innych narządów.
Tylko właściwa i odpowiednia higiena każdego dnia sprawi, że cieszyć będziemy się zdrowy i pięknym uśmiechem każdego dnia. Jak więc szczotkować właściwie zęby i czy znaczenie ma szczoteczka jakiej używamy?
Nigdy nie szczotkujemy zębów poprzecznie, bo możemy uszkodzić zarówno zęby, jak i brzegi dziąsła doprowadzając do obnażenia korzeni. Zalecanym sposobem szczotkowania jest technika wymiatająca, polegająca na tym, że do linii zębów i dziąseł przykładamy szczoteczkę pod kątem 45 stopni i następnie ruchem wymiatającym przesuwamy włosie szczoteczki z dziąsła w kierunku korony zęba. Powierzchnie żujące należy oczyszczać ruchem okrężnym. Nie zaleca się tej metody u osób, u których stwierdzono zaawansowane zapalenie przyzębia.
Można także stosować metodę okrężną polegającą na ustawieniu główki szczoteczki pod kątem prostym względem powierzchni zębów oraz wykonywania szczoteczką ruchów okrężnych. Kolejną metodą z wykorzystaniem szczoteczek manualnych jest metoda Bassa, która najdokładniej oczyszcza całą powierzchnię zębów, jak i okolice bezpośrednio przylegające do dziąseł, nie uszkadzając przy tym tkanek miękkich. W tym przypadku włosie szczoteczki ustawiamy pod kątem 45 stopni skierowane do wierzchołka korzenia. Przykładając w ten sposób szczoteczkę wykonujemy krótkie, delikatne ruchy wibrujące.
Jaka szczoteczka będzie najlepsza?
O tym, który sposób będzie dla nas najlepszy oceni stomatolog, a prawidłowy instruktaż mycia przedstawi nam higienistka stomatologiczna.
Coraz częściej do codziennej pielęgnacji wykorzystujemy szczoteczki elektryczne – rotacyjne i soniczne. Czym różni się szczoteczka manualna od elektrycznej, przede wszystkim efektywnością czyszczenia, przy użyciu szczoteczki manualnej wykonujemy maksymalnie 200 ruchów na minutę, w przypadku szczoteczki elektrycznej rotacyjnej nawet do 9 tysięcy ruchów na minutę, a w przypadku sonicznej nawet 42 tysiące ruchów na minutę. Szczoteczka rotacyjna i soniczna różnią się także kształtem główki. Ta pierwsza ma okrągłą, ta druga podłużną, podobną do manualnej. Dzięki temu czyści w tym samym czasie większą powierzchnię zębów. Działanie szczoteczki sonicznej polega na emitowaniu fal dźwiękowych, przez które wpada w drgania i usuwa zanieczyszczenia nawet z trudno dostępnych przestrzeni miedzyzębowych.
Pamiętamy, że do najczęstszych dolegliwości związanych z nieprawidłową higieną jamy ustnej zaliczamy:
Powstanie kamienia nazębnego. Niestety, poza nieestetycznym wyglądem i często nieprzyjemnym zapachem z ust, nieusuwany kamień nazębny może prowadzić do poważnych schorzeń, takich jak chociażby zapalenie dziąseł i przyzębia, próchnica czy paradontoza, dlatego jego usuwanie jest konieczne.
Ubytki próchnicowe – powstają na skutek działania bakterii pochodzących z płytki nazębnej, które wytwarzają kwasy niszczące szkliwo. Ubytki najczęściej rozwijają się w zagłębieniach na powierzchniach żujących zębów trzonowych, na powierzchniach stycznych zębów, a także w pobliżu linii dziąseł.
Choroby dziąseł – bakterie z płytki nazębnej działają także drażniąco na dziąsła, prowadzać do ich stanu zapalnego. Nieleczone zapalenie dziąseł może doprowadzić do zapalenia przyzębia zwanego paradontozą. To bardzo poważna infekcja niszcząca dziąsła, więzadła i kość wyrostka zębodołowego, która może doprowadzić do całkowitej utraty zębów.